Cel wycieczki: Mała Czantoria (866 m n.p.m.), Wielka Czantoria (995 m n.p.m.)
Początek trasy: Ustroń Zdrój (PKS, PKP)
Koniec trasy: Ustroń Polana (PKS, PKP)
Wejście: szlak żółty (1 h 45 min) + szlak czarny (1 h)
Zejście: szlak czerwony (1 h)
Przebieg szlaków: możesz sprawdzić na mapie on-line
Ze stacji PKP Ustroń Zdrój wyruszamy żółtym szlakiem w kierunku Małej Czantorii. Według drogowskazu trasa powinna nam zająć 1 godzinę i 45 minut. Przechodzimy przez centrum Ustronia, a następnie idziemy wśród zabudowań. Już po około 20 minutach marszu przekraczamy ruchliwą szosę ze Skoczowa do Wisły, kawałek dalej zaczyna się droga gruntowa. Szlak biegnie wśród łąk i pól, dzięki czemu możemy podziwiać okolice Ustronia.
Po około 20 minutach marszu z widokiem na Małą Czantorię, docieramy do sporego parkingu na skraju lasu, gdzie możemy odpocząć na drewnianych ławach lub posilić się w punkcie gastronomicznym. W tym miejscu szlak opuszcza szeroką drogę i biegnie dalej leśną ścieżką w górę (odbicie szlaku może być trudne do zauważenia).
Dalsza część trasy aż do szczytu Małej Czantorii prowadzi przez gęsty las. Podejście nie jest trudne, strome odcinki występują rzadko. Tuż przed szczytem góry żółty szlak łączy się z czarnym i gwałtownie skręca w lewo. Po kilku minutach marszu bardzo kamienistą drogą docieramy na grzbiet Małej Czantorii, gdzie napotykamy kolejny drogowskaz. Nie jest to jednak szczyt góry – na szczyt prowadzi nieoznakowana ścieżka biegnąca prosto w las. Warto nią podążyć, gdyż z wysokości 866 m.n.p.m. roztacza się piękny widok na Ustroń i okolice, a także na Wielką Czantorię – kolejny cel naszej wyprawy.
Z Małej Czantorii na Wielką wiedzie czarny szlak, którego pokonanie powinno nam zająć około 1 godziny. Wędrówka jest przyjemna, gdyż szlak prowadzi górskim grzbietem, z którego podziwiać można okoliczne góry. Na początku droga łagodnie schodzi w dół, jednak po kilkunastu minutach marszu zaczyna się wznosić i biegnie dalej wzdłuż polsko – czeskiej granicy.
Po ostatnim stromym podejściu, droga staje się niemalże płaska. Przez kilka minut idziemy wśród pięknych świerków, aż w końcu dochodzimy do czeskiego schroniska (można płacić polską walutą) na grzbiecie Wielkiej Czantorii. Oprócz schroniska znajduje się również polski punkt gastronomiczny „Koliba na Czantorii”.
Idąc dalej czarnym szlakiem, szeroką drogą wśród drzew, po około 15 minutach docieramy na szczyt Wielkiej Czantorii (995 m.n.p.m.) Możemy tu odpocząć na drewnianych ławach, posilić się w polskim lub czeskim bufecie (można płacić złotówkami) i obejrzeć panoramę z 29-metrowej, czeskiej wieży widokowej.
Wejście na wieżę jest płatne (6 zł), jednak wspaniałe widoki w pełni rekompensują koszty. Z punktu widokowego można zobaczyć malowniczą panoramę okolic Ustronia i Wisły, a także piękne tereny po stronie naszych słowackich i czeskich sąsiadów.
Z Wielkiej Czantorii można iść dalej – na Soszów i Stożek Wielki – lub zejść czerwonym szlakiem do Ustronia Polany. Wybieramy tą drugą możliwość i po około 15 minutach schodzenia kamienistą drogą docieramy do Polany Stokłosicy (około 850 m n.p.m.). Mieści się tutaj górna stacja wyciągu krzesełkowego na Czantorię, letni tor saneczkowy, sokolarnia (różne ptaki drapieżne) oraz kilka punktów gastronomicznych. Polana Stokłosica jest świetnym punktem widokowym – siedząc na drewnianych ławach można do woli cieszyć oczy pięknem górskiego krajobrazu.
Jeśli jesteśmy zmęczeni, do Ustronia Polany możemy zjechać wyciągiem krzesełkowym. Jeśli jednak mamy jeszcze siłę, możemy zejść czerwonym szlakiem, który doprowadzi nas do przystanku PKS i stacji PKP Ustroń Polana. Drogowskaz informuje, że zejście zajmuje 45 minut, jednak szlak (wiodący skrajem lasu po lewej stronie trasy narciarskiej) jest chwilami bardzo stromy i kamienisty, więc może nam to zająć nieco więcej czasu.